Propozycja korupcyjna
Jeszcze w marcu 2015 r. zostałem poproszony za pośrednictwem swojej byłej żony, aby skontaktować się z prok. Karwowską z prokuratury rejonowej Szczecin-Śródmieście.
Prokurator zaprosiła moją żonę, aby przekazać jej że prokurator Karwowska ma dla mnie propozycję. Zainteresowany oddzwoniłem jeszcze w marcu 2015 r. a prok. Karwowska zaproponowała umorzenie (jakiegoś) postępowania, jakie podobno toczy się w stosunku do mojej osoby, jeśli wpłacę sto tysięcy złotych na rzecz Zachodniopomorskiej Agencji Rozwoju Regionalnego S.A.
Prokurator podirytowana moimi pytaniami o numer konta oraz tytuł płatności poinformowała mnie przez telefon żebym „nie cwaniakował”, bo nie chce z tego robić „sprawy stulecia”, bo prokuratura wie że „wywiozłem pieniądze” i przebywam za granicą, więc „nie chce mi robić kłopotu” z powrotem do kraju.
Dopytując jakie prokuratura ma dowody na to że „wywiozłem pieniądze”, prokurator powiedziała że nie ma takich dowodów, ale pieniądze mogłem wywieźć „w formie diamentów” i jeśli „nie chcę kłopotów” to na pewno znajdę sposób na to żeby te pieniądze „zwrócić”.
Celowo podaję wszystkie daty i nazwiska, zgodnie z zapowiedzią publiczną na portalu facebook (powyżej) – tak aby nikt nie miał wątpliwości iż jestem gotowy ponieść odpowiedzialność za swoje słowo.