instagram

Zarzut wklejania dokumentacji

Ze wszystkich możliwych oskarżeń, zarzucono spółce iż wkleja skany dokumentów do załączników pocztowych – zarzucając iż dokumenty przesłane e-mailem są jedynie skanami potwierdzonymi za zgodność z oryginałem, podczas gdy według twierdzeń urzędu w korespondencji przesłanej e-mailem należało załączyć należało oryginały zamiast skanów dokumentów…

PARP zarzucał iż każdy dokument przesłany e-mailem jest jedynie podróbką, ponieważ załączone dokumenty są jedynie skanami, podczas gdy oczekiwano oryginałów. Jednocześnie PARP zapomniał iż dokumenty przesyłano jedynie jako strony wklejone do pism już wcześniej przesyłanych do PARP w oryginale, które to trzeba było przedłożyć ponownie w efekcie żądania PARP do ponownego przedstawienia dokumentów.

Ponieważ PARP wielokrotnie prosił o przedłożenie dokumentów już wcześniej okazywanych podczas wielu kontroli, skany złożonych dokumentów wklejane były do dokumentów. Następnie tak przygotowywane dokumenty uzupełniane były o wyjaśnienia, jakich się domagano, a następnie podpisane były elektronicznie. Według PARP wklejanie dokumentacji projektowej przedłożonej podczas poprzedniej kontroli miałoby świadczyć o tym ze dokumenty są podrobione. Argument nawet sprzeczny wewnętrznie o tyle, że stosowne zawiadomienie do prokuratury było gruntownie badane, ale nigdy faktycznie żadne postępowanie w tej sprawie nie zostało podjęte.

Pomijając już fakt iż ponowne żądanie przedstawienia tych samych dokumentów które prezentowane były podczas wielu kontroli, jest po prostu bez sensu, to zarzucanie iż przesyłanie skanów dokumentów poświadczonych za zgodność z oryginałem, i podpisanych elektronicznie – oczywiście nie świadczy i nie może świadczyć o nierzetelności tych dokumentów. Wręcz przeciwnie, przesyłanie skanów a nie oryginałów jest w pełni uzasadnione biorąc pod uwagę że współpracując z PARP nigdy nie wiadomo ile jeszcze razy należy się spodziewać żądania przesłania tych samych dokumentów.